Rolada z prosięcia
Prosię sprawione rozpłatać, wyjąć kości, nie naruszając głowy i nóg. Mięso pozostałe przy kościach oskrobać, usiekać drobno, razem z prosięcią wątróbką, a jeżeli za mało tej massy, to przybrać cielęcą wątróbkę, zmięszać w usiekaną. wsypać soli, pieprzu, muszkatołowego kwiatu i wszystko to, dodawszy kawałek masła podsmażyć; następnie ostudzić, dodać wymoczoną w mleku i wyciśniętą bułkę, dwa jaja surowe, wymięszać dobrze, posiekać i tym farszem nałożyć rozłożone na stolnicy prosię, na to może pójść warstwa plasterków szynki pokrajanej z tłustością, dalej warstwa jaj pokrajanych w talarki, na wierzch przyłożyć wszystko farszem, zwinąć prosię i zaszyć. Ułożyć nóżki tak, jakby miało iść na rożen, obłożyć całe plasterkami słoniny, owinąć w czyste płótno, a na ostatku okręcić szpagatem i włożyć w rądel, zalać przygotowanym rosołem z szklanką białego wina, wrzucić soli, parę ziarnek pieprzu, angielskiego ziela, kilka goździków, dodać parę cebul, ząbek czosnku, wiązkę zielonej pietruszki i przez 3 godziny gotować na wolnym ogniu. Po ugotowaniu nie wyjmować aż ostygnie, poczem odrzucić płótno i szpagat i wydać na stół, przystroiwszy galaretą, w której się gotowało. Do tego sOS tatarski.
Przepis pochodzi z książki kucharskiej
„PRAKTYCZNY Kucharz Warszawski”
zawierający 1503 przepisy różnych potraw
oraz pieczenia ciast i przygotowywania zapasów spiżarnianych.
(Warszawa 1886)
numer przepisu: 201