Pieczeń cielęca marynowana
Dużą ćwiartkę cielęciny posolić, dodać korzeni, bobkowego liścia, przycisnąć denkiem i zostawić na kilka dni, najdłużej na tydzień. Wyjmując do pieczenia trzeba gęsto naszpikować młodą słoniną, piekąc dobrze polewać masłem, w końcu zaśśmietaną z łyżeczką kaparów; osypać bułeczką. Można wydać na gorąco lub na zimno. Chcąctę cielęcinę na dłuższy czas przechować, trzeba ją dobrze nasolić, dodawszy nieco saletry, i przycisnąć denkiem można także dodać trochę korzeni, kolendru, bobkowego liścia dopiero na parę godzin przed upieczeniem sparzyć octem naszpikować. Tak przyrządzona cielęcina daje się przechować do trzech tygodni.
Przepis kulinarny pochodzi z książek kucharskich
KUCHARZ POLSKI
1635 PRAKTYCZNYCH PRZEPISÓW SMACZNYCH, TANICH i WYSTAWNYCH OBIADÓW
Warszawa 1932
CO DZIŚ NA OBIAD
Praktyczny podręcznik zawierający przeszło 1000 przepisów smacznych, tanich i wystawnych obiadów.
Warszawa 1935
Obie nakładem księgarni J. Przewroskiego
Autorka: Maria Śleżańska
numer przepisu: 419