Indyk faszerowany czyli rolada z indyka.
Oczyszczonego indyka lub indyczkę, odrzuciwszy podroby, rozpłatać ostrożnie na grzbiecie, wyjąc wszystkie kości, wykroić jakąś część mięsa z piersi i udek, indyka osolić i na rozpostartego położyć warstwę następującego farszu: wziąść dwa funty cielęciny, wątróbkę indyczą, funt młodéj słoniny; posiekać na maść, posolić, popieprzyć, wymieszać z dwoma lub trzema jajami, i warstwę tego grubą na cal, położyć na indyku; na to położyć warstwę plasterków młodéj słoniny, naprzemian z mięsem pokrajenem indyka i paskami szynki, i znowu warstwę farszu, można do farszu włożyć trufli gotowanych siekanych, korniszonów oliwek i t. p. Gdy indyk pełen będzie, zaszyć go ostrożnie, obwinąć w serwetę, związać lekko szpagatem i gotować w wodzie osolonéj, razem z czterema oczyszconemi nóżkami cielęcemi, przeszło dwie godziny. Po ugotowaniu, dopiero w pół godziny wyjęć indyka z sosu, w serwecie przycisnąć ciężarem, żeby sos odciekł zupełnie i dopiero po zupełnem ostudzeniu, odwiuąć z serwety. Z sosu zaś zebrać tłustość, sklarować dwoma ubitemi z wodą białkami, wpuścić po zdjęciu z ognia sok z pół cytryny; i zostawiwszy w spokojności kwandrans, przecedzić przez serwetę. Tą galaretą ubrać na półmisku indyka w całości lub pokrajanego w plastry. Można także jak wyżéj oblać indyka majonezem, ubrać piklami i galaretą ostudzoną w kostkę lub paski, jak to obszernie przy szczupaku w majonezie opisane.
↑ błąd w druku, powinno być odwinąć
Przepis pochodzi z książki kucharskiej
Lucyny Ćwierczakiewiczowej:
„365 obiadów za pięć złotych”
(Warszawa 1858)