Kartofle.

Rozmaite są sposoby gotowania kartofli, a główną zaletą onych jest dobroć samych kartofli. Kartofle powinny się gotować w zimnéj wodzie na małym ogniu, wtedy tylko będą dobre. Póki młode koniecznie, a nawet i starsze, póki się tylko dadzą, trzeba skrobać łyżką blaszaną, a nie obierać nożem; wiele osób soli wodę w czasie gotowania, jednak smaczniejsze, gdy nalane zimną wodą, ugotowane, po odlaniu wody, osolić mocno i potrząsnąć garnek z kartoflami kilka razy, aby sól wszędzie się dostała. Do młodych kartofli kłaść zieloną pietruszkę w pęczek związaną, dla smaku, a po odlaniu wody, natychmiast włożyć w nie łyżkę masła młodego surowego, wraz z trochą siekanéj pietruszki i solą, przykryć garnek i potrząsać nim, aż kartofle się z masłem wymięszają i jeszcze na dwie minut na ogniu postawić.

 

Przepis pochodzi z książki kucharskiej
Lucyny Ćwierczakiewiczowej:

„365 obiadów za pięć złotych”
(Warszawa 1858)

Comments are closed.