Rosół z cielęciny, kury lub kaczki.
Wszystkie warunki konieczne przy rosole wołowym, należy obserwować i przy każdym innym z tą tylko różnicą, że wszystko odbywa się daleko prędzéj, z przyczyny delikatności mięsiwa; i tak: rosół z cielęciny gotuje się najwyżej półtory do dwóch godzin, z kury zaś lub kaczki starej dwie całe godziny, z kurcząt godzinę.
Daléj należy bardzo starannie uważać, żeby się kura lub kaczka nie rozgotowała, gdyż zwykle robi się z niéj potrawa na drugie danie. Rosół wołowy podaje się z rozmaitemi dodatkami osobno gotowanemi, cielęcy zaś lub z drobiu; zasypuje się od razu ryżem, kaszką, lub zalewa kluseczkami lanemi. Podróbka podają się w rosole.
Przepis pochodzi z książki kucharskiej
Lucyny Ćwierczakiewiczowej:
„365 obiadów za pięć złotych”
(Warszawa 1858)