Purée z kartofli.
Obrane kartofle ugotować na miękko i póki gorące, przecierać przez durszlak. Przetarte włożyć w rondel, posolić, włożyć łyżkę surowego masła, rozprowadzić słodką śmietanką, wymięszać dobrze, żeby było gęste i zagrzać na ogniu, ale nie zagototować. Takie purée służy doskonale do okładania baranich kotletów lub rumianéj sztuki mięsa.
Jeżeli nie ma słodkiéj śmietanki, można użyć świeżéj kwaśnéj, ale wtedy trzeba wsypać łyżeczkę cukru miałkiego.
Przepis pochodzi z książki kucharskiej
Lucyny Ćwierczakiewiczowej:
„365 obiadów za pięć złotych”
(Warszawa 1858)