Sposób marynowania korniszonów i innych
Młode ogóreczki dobrze na sucho obetrzeć, posolić na 24 godzin, później znowu je dobrze wytarć. Wziąć mocnego octu, przegotować go z prostym pieprzem, angielskim, bobkowemi liśćmi i szczyptą saletry, a jak ostygnie, zalać nim ułożone w bardzo suchym słoju przygotowane już pierwej korniszony. Na drugi dzień znowu ten sam ocet odlać, przegotować i nalać nim korniszony; jak ostygnie to samo powtórzyć jeszcze na trzeci dzień. We 4 tygodnie wziąć znowu świeżego mocnego octu, przegotować z takiemi samemi korzeniami, a jak zupełnie ostygnie, zalać tamte korniszony, lecz trzeba je pierwej na sucho dobrze wytarć jako też i słój, i tak samo przez następne dwa dni postąpić, lecz już nie przecierając. Jeżeliby podczas zimy znalazła się mała pleśń, trzeba zaraz ocet odlać i znowu świeżym jak zwykle przegotowanym z korzeniami przez trzy dni zalewać, ale zawsze pierwszego dnia korniszony i słój na sucho wycierać.
Tak samo robią się wszystkie inno pikle z tą różnicą, że szalotkę czyli cebulkę, pomidory (zielone), nasturcyę i groszek trzeba pierwej odgotować, ale pomidory i groszek bardzo mało, bo zaraz pękają.
Rydze albo pieczarki lub borowiki trzeba pierwej odgotować w słabym occie, wyłożyć na serwetę, żeby dobrze osiąkły, wytarć je i postąpić jak wyżej.
Przepis pochodzi z książki kucharskiej
„KUCHARKA LITEWSKA”
Przepisy gruntowne i jasne
własnem doświadczeniem sprawdzone.
„W. A. L. Z. (Wincentyna A. L. Zawadzka)”
(WILNO 1881)