Ryby solone
Chcąc sobie zrobić zapas ryb na parę miesięcy, brać je prosto z wody żywe, rozpłatać przez grzbiet, wnętrzności odrzucić i z ikrą, łuską i krwią układać w baryłki, grubo przesypując prażoną solą, a gdy się naczynie napełni, przycisnąć denkiem i kamieniem, po paru dniach jak się sos pokaże, zlać go i baryłkę wynieść do lodowni.
Przepis pochodzi z książki kucharskiej
„PRAKTYCZNY Kucharz Warszawski”
zawierający 1503 przepisy różnych potraw
oraz pieczenia ciast i przygotowywania zapasów spiżarnianych.
(Warszawa 1886)
numer przepisu: 1131