Podczos
Zerwać młode listki brukwi, opłókać, nalać wrzątek mlekiem, zagotować; potem odcedzić przez durszlak
i usiekać drobno. Usmażyć łyżkę masła z mąką, z cebulą, włożyć podczas i dusić trochę, na półmisku obłożyć wędzonym gotowanym ozorem, kawałkami szynki lub grzankami. Podczos taki robi się z liści kalarepy lub kapusty, ugotowawszy w wodzie i zmięszawszy
z ugotowaną oddzielnie gęstą jęczmienną kaszą.
Uszatkować kilka główek kapusty świeżej albo wziąść kwaśnej, wycisnąć z sosu, włożyć w rądel, zalać mocnym rosołem, włożyć kawałek świeżego, przerastałego, wieprzowego mięsa i gotować razem. Gdy mięso miękkie wyjąć, pokrajać w kostkę, dodać tak samo pokrajanej pieczeni wołowej, wieprzowej lub ze zwierzyny, cokolwiek się znajduje w śpiżarni, ugotowaną kiełbasę pokrajać na kawałki, zmięszać wszystko z kapustą, dodać soli, pieprzu, zapalić słoniną z mąką i cebulą, włożyć parę łyżek śliwkowych powideł i dusić jeszcze razem, póki się nie wysadzi i nie nabierze ciemniejszego koloru, mięszając ciągle żeby się nie przypaliło. Podaje się na śniadania lub na obiad przed zupą. Odgrzewany bigos jest jeszcze smaczniejszy, dla tego lepiej jest od razu większą ilość zrobić i zachować w glinianym garnku w śpiżarni.
Przepis pochodzi z książki kucharskiej
„PRAKTYCZNY Kucharz Warszawski”
zawierający 1503 przepisy różnych potraw
oraz pieczenia ciast i przygotowywania zapasów spiżarnianych.
(Warszawa 1886)
numer przepisu: 486