Placki lepsze
Wziąść 2 garnce suchej mąki, rozczynić pół funtem drożdży rozrobionych w 2 kwartach mleka i zostawić tak, żeby trochę podrosło. Kwartę żółtek ubić z kwartą cukru do białości, dodać gorzkich migdałów, muszkatołowego kwiatu, soli, wlać w podrośnięte ciasto i bić dobrze godzinę. Jeżeli ciasto za rzadkie, dodać mąki, wlać masła sklarowanego kwartę, rodzenków pół funta, wybijać jeszcze pół godziny i zostawić ciasto aby podrosło. Nałożyć na blachy wysmarowane masłem grubo lub cienko, jakie kto chce mieć placki, posmarować na wierzchu jajkiem, posypać szatkowanemi migdałami z cykatą, drobnemi rodzenkami, posypując tak migdały, jak rodzenki grubo tłuczonym cukrem z cynamonem. Można także do smarowania tych placków użyć piany ubitej z białek zmięszanej z cukrem i szatkowanemi migdałami. Po upieczeniu placka nakłada się tej piany na palec grubo i wstawia w piec do zrumienienia. Można też smarować placki następującą massą: ćwierć funta cukru, tyleż masła sklarowanego, trochę mąki, trochę kwiatu muszkatołowego, rozetrzeć dobrze i tem placki smarować. Albo też zrobić zaciereczkę z 3 kwaterek mąki, ćwierć funta cukru i 4 łutów surowego masła i posypać nią placki. Gdy na blasze podrosną, przekłówać widelcem i wstawić w niezbyt gorący piec.
Przepis pochodzi z książki kucharskiej
„PRAKTYCZNY Kucharz Warszawski”
zawierający 1503 przepisy różnych potraw
oraz pieczenia ciast i przygotowywania zapasów spiżarnianych.
(Warszawa 1886)
numer przepisu: 867