Legumina z jabłek w papilotach.
Usmażyć jak zwykle naleśniki na klarowanem maśle biorąc do 4 jaj kwaterkę mąki i pół kwarty surowego mleka, białka ubić na pianę i dopiero w rozbite ciasto lać, łyżeczkę masła dla kruchości wlać. Osobno obrać 10 nie dużych prostych jabłek, papierówek w lecie, renet lub sztetyn w zimie, włożyć na 5 minut najwyżej na ogniu w ukrop nie gotując wcale, wyjąć osaczyć na sicie i nadziewać konfiturami lub marmoladą; każde jabłko obwinąć w jeden naleśnik gdy wystudzony. Rondel wysmarować masłem, wysypać bułką tartą, wyłożyć naleśnikami, ułożyć obwinięte jabłka, pozatykać puste miejsca naleśnikami pozostałemi pokropić na wierzch wszystko łyżką pełną klarowanego masła, lub układając gdzie niegdzie po kawałku nakładać młodego masła i wstawić w gorący piec na godzinę. Wyjąwszy na półmisek osypać cukrem z cynamonem. Można zamiast konfitur nakładać rodzenkami z cukrem i cynamonem.
Przepis pochodzi z książki kucharskiej
Lucyny Ćwierczakiewiczowej:
„365 obiadów za pięć złotych”
(Warszawa 1858)