Ugotować zwyczajnym sposobem rosół tęgi. Pokrajać cienko jak makaron rozmaitych jarzyn i włoszczyzny, marchew, galarepę, selery, pietruszkę, kalafiory drobno rozebrane, szparagi w kostkę pokrajane, groszek zielony, kapustę zaś włoską w drobne ćwiartki pierwéj sparzoną: to wszystko oczyściwszy starannie wrzucić do… Czytaj więcej ›
Rosół, bulion, a nawet każda zupa, do której wchodzi jakikolwiek kwas, powinna być gotowana w garnku glinianym polewanym. W rondlu gotuje się zbyt szybko i paruje za nadto, glina zaś będąc gorszym przewodnikiem ciepła, utrzymuje rosół w jednostajném gotowaniu. W… Czytaj więcej ›
Na jesieni kiedy obfitość jest różnych jarzyn, ugotować z solą rozmaitych, np. marchwi, galarepy, brukwi, rzepy, grochu, cébuli, selerów, pietruszki, kartofli, wszystkie te jarzyny oczyszczone, pokrajane i oparzone gorącą wodą, a następnie nalane świéżą zimną, gotować póki zupełnie się nie… Czytaj więcej ›
Dobroć barszczu zależy głównie na świeżym kwasie burakowym. I tak: chcąc miéć dobry kwas domowy, bierze się pewna ilość ćwikłowych buraków, płócze, obiera najstaranniéj, większe przekrawa na połowę, kładzie w dzieżkę, lub garnek gliniany duży i nalewa przegotowaną, ostudzoną zaledwie… Czytaj więcej ›
Wymoczyć wątróbkę w mléku, ociągnąć z błonki, naszpikować słoninką umaczaną w soli z pieprzem. Włożyć w rądelek masła, kilka pokrajanych cébul, selera, pietruszki usiekanéj; wątróbkę podlać rosołem lub bulionem, niech się na małym ogniu dusi pod pokrywką. Gdy jest już… Czytaj więcej ›
Oczyszczoną z błony i z zbytniéj tłustości pieczeń baranią, namoczyć na parę dni w occie przegotowanym z korzeniami; wyjąwszy z niego, naszpikować słoniną (można się i bez tego obejść); włożyć w rądel kawał masła, nakrajać selera, pietruszki cébuli, jeżeli nie… Czytaj więcej ›