Mazurek „Lizentort” zwany
Robi się w wilję dnia w którym ma być pieczony. Mąki szklanek 3 przesiać na stolnicę, dodać do tego 12 żółtek ugotowanych na twardo, które się przecierają przez sito, szklankę niesolonego masła, szklankę cukru, szklankę nieobieranych migdałów, które utłuc na massę, kilkanaście gorzkich, wszystko to gnieść w zimnem miejscu dopóki się nie przestanie rozsypywać, co trwać może 2 godzin. Blachę położyć do góry dnem, położyć na nią wysmarowany papier i na nim układać ciasto na pół palca grubo. Ciasto to jest bardzo kruche i wałkować się nie daje, więc trzeba je brać po kawałeczku i rozpłaszczać na papierze jeden kawałek przy drugim, aby się połączyły. Zreszty ciasta robić cienkie wałeczki
i ubrać niemi mazurek w kratkę. Tak urządzony zostawia się na noc w zimnem miejscu, a na drugi dzień piecze się w bardzo letnim piecu, aby się więcej ususzył niż upiekł. Po wyjęciu z pieca zostawia się na blachach, albo ostrożnie zsuwa na stół razem z papierem, bo łatwo złamać się może, a między kratki nakłada się rozmaitych konfitur suchych, galaret, migdałowej massy i t. p.
902. Mazurki kruche
Kwarta mąki, funt cukru, 8 ćwierci funta masła surowego, 8 żółtek na twardo gotowanych i przetartych przez sito, pół funta migdałów słodkich utłuczonych z łupinami, trochę cytrynowej skórki, cynamonu, goździkow łyżeczkę, 2 surowe żółtka i pół kieliszka wina, zagnieść to na ciasto wolne, robić mazurki i piec w letnim piecu. Po wyjęciu lukrować.
Przepis pochodzi z książki kucharskiej
„PRAKTYCZNY Kucharz Warszawski”
zawierający 1503 przepisy różnych potraw
oraz pieczenia ciast i przygotowywania zapasów spiżarnianych.
(Warszawa 1886)
numer przepisu: 901